Pożegnanie Żołnierza Armii Krajowej

Byłaś dla nas radością i dumą,
jak stal prężna, jak żywioł surowa,
ustom – pieśnią, sercu – krwawą łuną,
Armio Krajowa!
Zbigniewa Kabata „Armio Krajowa”

 

 

Nieubłagany upływ czasu sprawia, że żegnamy kolejne roczniki żołnierzy Polskiego Państwa Podziemnego. 12 sierpnia br. w wieku 87 lat odszedł na wieczną wartę ppor. Jan Wojciechowski ps. „Mały” – żołnierz AK Radzymińskiego Obwodu „Rajski Ptak”.

Uroczystości pogrzebowe odbyły się 14 sierpnia 2015 r. i miały bardzo okazałą, patriotyczną oprawę z udziałem Pocztów Sztandarowych oraz kompanii reprezentacyjnej Wojska Polskiego wystawionej przez 9 Batalion Dowodzenia w Białobrzegach.

W słoneczne, piątkowe przedpołudnie, do Kolegiaty Przemienienia Pańskiego w Radzyminie przybyło wielu ludzi, aby pożegnać niezwykle zacnego, zawsze skromnego, a jakże Wielkiego Człowieka. W ostatniej drodze zmarłemu Koledze towarzyszyli m. in. ostatni radzymińscy żołnierze Armii Krajowe: p. Mieczysław Chojnacki ps. „Młodzik”, p. Ryszard Zacheja ps. „Sędziwój” i p. Zygmunt Zieliński ps. „Łątka”. Władze samorządowe Gminy Radzymin reprezentował wiceprzewodniczący Rady Miejskiej Krzysztof Dobrzyniecki. Byli również przedstawiciele środowisk kombatanckich na czele z Mirosławem Widlickim – członkiem Zarządu Światowego Związku Żołnierzy AK, członkowie Towarzystwa Przyjaciół Radzymina z prezesem Janem Wnukiem, przedstawiciele różnych organizacji społecznych, a także – co szczególnie ważne – młodzież szkolna z dyrektor Gimnazjum nr 1 im. mjr. Stefana Waltera w Radzyminie p. Ewą Wnuk.

Uroczystą Mszę świętą koncelebrowali: proboszcz radzymińskiej parafii pw. Przemienienia Pańskiego ks. Stanisław Kuć, ks. Krzysztof Ziółkowski – proboszcz parafii św. Jana Pawła II w Radzyminie oraz należący do rodziny zmarłego ks. Zdzisław Żelazko. Trudno było powstrzymać łzy wzruszenia, gdy zgromadzeni w radzymińskiej świątyni usłyszeli strofy pięknego wiersza wypowiedziane przez Natalię Kielak – sekretarza szkolnego Klubu Historycznego im. Armii Krajowej w Gimnazjum nr 1 im. mjr. Stefana Waltera: „Jak wstrzymać myśl, co nie zaginie, słowem wyrazić pamięć jasną. Kiedy mówimy o Żołnierzu, którego światło cicho zgasło…”.

Następnie głos zabrał Jan Wnuk – prezes Towarzystwa Przyjaciół Radzymina, który przedstawił drogę życiową i dokonania zmarłego. Ceremonię pogrzebową na miejscowym cmentarzu w Radzyminie zakończyła salwa honorowa kompanii reprezentacyjnej WP.

Ś.P. Jan Wojciechowski przez całe życie był mieszkańcem ziemi radzymińskiej. Tu urodził się, ciężko pracował, założył rodzinę, a podczas II wojny światowej – dla tej ziemi również walczył. Mając zaledwie 15 lat wstąpił w szeregi Armii Krajowej. Działalność konspiracyjną prowadził do sierpnia 1944 roku, gdy na teren powiatu radzymińskiego wkroczyły oddziały sowieckie. Często podkreślał, że wzorem do naśladowania był starszy brat kpr. pchr. Jerzy Wojciechowski ps. „Jur”, który poległ 14 sierpnia 1944 roku w bitwie pod Jerzyskami niedaleko Łochowa. Śmierć ukochanego brata walczącego w obronie Ojczyzny na trwałe odcisnęła bolesne piętno w psychice „Małego”.

Jako żołnierz Armii Krajowej zapłacił wysoką cenę za swoją działalność konspiracyjną. Po pięciu latach okupacji niemieckiej „Żołnierze Wyklęci” musieli zmierzyć się z idącym ze wschodu reżimem stalinowskim. W 1951 roku został aresztowany „za wrogą propagandę” i spędził kilka lat w komunistycznych więzieniach oraz obozie pracy w Bytomiu.

Zmarły Jan Wojciechowski – wzorem swojego pokolenia, które bardzo często za patriotyzm płaciło najwyższą cenę, nigdy nie chwalił się swoimi zasługami. Był zawsze skromny i jako wzór bohaterstwa oraz oddania Ojczyźnie najczęściej podawał swoich Kolegów-Żołnierzy AK. W Jego sercu tkwiła głęboko zakorzeniona tradycja rodziny, poległego brata oraz kolegów walczących o niepodległość Polski.

Zawsze był obecny na różnych uroczystościach patriotycznych i aktywnie angażował się w życie lokalnej społeczności. Był m. in. członkiem Pocztu Sztandarowego żołnierzy Armii Krajowej Radzymińskiego Obwodu „Rajski Ptak”.

Pan Jan Wojciechowski był częstym gościem Gimnazjum nr 1 im. mjr. Stefana Waltera w Radzyminie. Zawsze chętnie przychodził na spotkania z młodzieżą, dzieląc się swoimi wspomnieniami z czasów II wojny światowej. Dla gimnazjalistów były to wspaniałe lekcje patriotycznego wychowania. W październiku ubiegłego roku uczestniczył w inauguracji działalności szkolnego Klubu Historycznego im. Armii Krajowej i został członkiem honorowym zarządu naszego klubu.

Ostatnie spotkanie miało miejsce pół roku temu, gdy 26 lutego 2015 roku przybył na akademię szkolna upamiętniającą „Żołnierzy Wyklętych”. Na wszystkich uczestnikach uroczystości ogromne wrażenie zrobił fakt, iż kwiaty które wówczas otrzymał od młodzieży, Grona Pedagogicznego i Dyrekcji Szkoły złożył w hołdzie Poległym za Ojczyznę.

Jego całe życie, naznaczone ciężką pracą, było oddaniem dla Ojczyzny. Z pewnością był to wielki patriota, z którego obecne i następne pokolenia powinny brać przykład. Życie toczy się dalej. Jednak musimy budować przyszłość na pamięci i szacunku dla wartości, które mają wymiar ponadczasowy. Dla Ś.P. Jana Wojciechowskiego słowa „Bóg – Honor – Ojczyzna”, nie były pustym frazesem, lecz mottem i sensem życia.

Podczas jednego ze spotkań z wiernymi Święty Jan Paweł II wypowiedział znamienne słowa: „Narody, które tracą pamięć, tracą życie”. Dlatego kultywując tradycję związaną z Armią Krajową i dziejami Polskiego Państwa Podziemnego, którą współtworzył zmarły Jan Wojciechowski, dajemy wyraz przywiązania do własnej tożsamości narodowej.

Cześć Jego Pamięci.

 

Opr. Magdalena Krysiak-wiceprezes
Klubu Historycznego im. Armii Krajowej
Zdjęcia: Natalia Kielak