W niedzielę, 29 września delegacja MKH im. AK ZR wzięła udział w uroczystości w Szaniawach-Poniatach, gdzie przy Pomniku Pamięci Żołnierzy AK-WiN Obwód Łuków i Radzyń Podlaski odbyły się obchody 73. rocznicy „Akcji Mitropa”.
Jak w latach ubiegłych, rocznicowe uroczystości rozpoczęła Msza Święta w kościele Matki Boskiej Nieustającej Pomocy w Szaniawach, której przewodniczył ks. płk Sławomir Niewęgłowski. Ksiądz prałat w sposób niezwykle sugestywny i emocjonalny, ze wzruszeniem w głosi mówił o patriotyzmie Żołnierzy AK i Żołnierzy Wyklętych oraz potrzebie miłości Ojczyzny. Wyjaśnił na czym polegał „ (…) ból partyzantów podlaskich, którzy nie godzili się na kolejną, po niemieckiej, okupację Ojczyzny. Nie godzili się na gwałty i bezprawie jakich dopuszczała się Armia Czerwona od 1945 roku, w tym pasażerowie bolszewickiego pociągu Mitropa”. Swoją homilię kapłan zakończył stwierdzeniem, że „…Ci którzy bronili tej ziemi, obronili swoje imię i honor, walcząc i oddając swe życie, chociaż przez lata byli zapomniani i szkalowani”.
Dalsza część uroczystości, z udziałem licznych Pocztów Sztandarowych oraz zaproszonych gości: przedstawicieli władz państwowych i samorządowych, różnych organizacji i instytucji społecznych odbyła się pod Pomnikiem Pamięci Żołnierzy AK-WIN. Oprawę artystyczną zapewniła Orkiestra Wojskowa z Siedlec.
Po przemówieniach zaproszonych gości i wręczeniu odznaczeń i wyróżnień przez przedstawicieli Okręgu Warszawa-Wschód ŚZŻAK z wiceprezesem Wiesławem Studzinskim na czele, mjr Krzysztof Woźniak przekazał patent oficerski śp. ppor. Antoniego Dołęgi – najdłużej ukrywającego się żołnierza konspiracji antykomunistycznej, przedstawicielowi rodziny. Następnie odbył się Apel Pamięci oraz złożono kwiaty i zapalono znicze pod pomnikiem, który został odsłonięty w 2016 roku. Uroczystość była okazją do spotkania ze świadkami tamtych wydarzeń – ostatnimi żyjącymi żołnierzami AK i WiN.
Na zakończenie uroczystościach pod Pomnikiem uczniowie ze Szkoły Podstawowej im ks. bp. Junoszy Szaniawskiego w Szaniawach zaśpiewali piękne pieśni patriotyczne, m.in. „Rotę”, „Marsz Pierwszej Brygady oraz utwór o dwunastoletnim powstańcu warszawskim pt. „Szary mundur”.
W drodze powrotnej do Warszawy udaliśmy się do Trzebieszowa, gdzie złożyliśmy wiązankę kwiatów na grobie chor. Antoniego Dołęgi ps. „Znicz”, który był ostatnim partyzantem antykomunistycznego ruchu oporu w Europie.
Następnie pojechaliśmy do miejscowości Kiełbaski, aby oddać hołd żołnierzom AK-WIN, którzy 5 października 1946 roku – pod dowództwem por. Tadeusza Marczuka ps. ,,Kurzawa” i por. Franciszka Michaluka ps. ,,Polny” – stoczyli bitwę z przeważającymi siłami Urzędu Bezpieczeństwa, MO oraz NKWD. To właśnie ten oddział trzy dni wcześniej przeprowadził brawurową akcję zatrzymania wojskowo – dyplomatycznego pociągu, który jechał z Moskwy do Warszawy. Pociągiem podróżowało 200 sowieckich żołnierzy Armii Czerwonej, w tym 5 generałów i wysokich rangą funkcjonariuszy NKWD. Oddział por. „Kurzawy” liczący 50 żołnierzy bez użycia broni dokonał rozbrojenia i pozbawienia mundurów żołnierzy radzieckich. Nie odbyło się to bez konsekwencji. Natychmiast wezwane zostały posiłki funkcjonariuszy MO, UB, KBW, NKWD, które podjęły pościg za zuchwałymi partyzantami. 5 października 1946 roku żołnierze podziemia niepodległościowego dowodzeni przez poruczników: „Kurzawę” i „Polnego” zostali otoczeni i rozbici w okolicach Kiełbasek gmina Stara Kornica. Sam por. „Kurzawa” został aresztowany i trafił do więziennego szpitala psychiatrycznego. Zmarł w 1972 roku, w wieku 49 lat.
Cześć i Chwała Bohaterom!!!
Opr. i zdjęcia W. Kolatorski