We wtorek, 13 grudnia obchodziliśmy rocznicę wydarzenia, które niezwykle tragicznie zapisało się w historii najnowszej naszego narodu. Stan wojenny wprowadzono w nocy z soboty na niedzielę, 13 grudnia 1981 roku. Ogłosił go o godz. 6:00 generał Wojciech Jaruzelski. W ten mroźny, grudniowy poranek Polacy obudzili się w zupełnie innym świecie – na ulice wyjechały czołgi, linie telefoniczne zostały odcięte, a drogi zastawione szlabanami. Dla wielu ludzi dzień 13 grudnia stał się synonimem utraty nadziei oraz początku prześladowań.
Wprowadzenie stanu wojennego było zamachem na swobody obywatelskie i przemiany demokratyczne zachodzące wówczas w Polsce. Dlatego należy spotykać się z okazji kolejnych rocznic tragicznego grudnia 1981 roku, żeby pokazać, iż wiemy i pamiętamy, że ofiary wtedy poniesione nie były nadaremnymi.
Ikoną stanu wojennego stało się słynne zdjęcie Chrisa Niedenthala, fotoreportera amerykańskiego „Newsweeka”, który w połowie grudnia 1981 roku sfotografował w Warszawie transporter opancerzony i żołnierzy na tle kina Moskwa z afiszem zapowiadającym dzieło Francisa Forda Coppoli pt. „Czas Apokalipsy”. Zdjęcie odczytywano jako metaforę, w której łączyła się Moskwa, skompromitowany system, wojna, przemoc i mroźna zima.
Z okazji 35. rocznicy wprowadzenia stanu wojennego zorganizowano w Miejskiej Sali Koncertowej im. Fryderyka Chopina w Radzyminie pokaz filmu pt. „Popiełuszko – wolność jest w nas” w reżyserii Rafała Wieczyńskiego. Projekcję dla uczniów radzymińskich szkół przygotował Pan Artur Laskowski – dyrektor Miejskiej Biblioteki Publicznej. W dwóch seansach filmowych uczestniczyło ok. 350 uczniów z kilku szkół. Przy okazji można było obejrzeć pokaz Grupy Rekonstrukcji Historycznej Milicji Obywatelskiej i ZOMO, a także wystawę poświęconą Niezależnemu Samorządnemu Związkowi Zawodowemu „Solidarność”.
Dzięki filmowi młodzież mogła poznać losy bohaterskiego Kapłana Solidarności, który w walce o wolność i prawdę zapłacił najwyższą cenę, czyli oddał życie. Losy błogosławionego księdza Popiełuszki przedstawione zostały na tle kluczowych wydarzeń lat osiemdziesiątych XX wieku. Z rozmachem odtworzono m.in. strajki z sierpnia 1980 roku oraz manifestacje stanu wojennego.
Wielkim atutem tego dramatu historyczno – biograficznego była kreacja aktorska Adama Woronowicza – grającego główną rolę – który niezwykle sugestywnie ukazał księdza Popiełuszkę jako człowieka „z krwi i kości”, nieraz targanego emocjami i wątpliwościami, a z drugiej strony uśmiechniętego oraz gotowego do największej nawet ofiary w walce o godność i prawa człowieka.
Wypada dodać, że druga projekcja została poprzedzona wspólnym utworu Jana Pietrzaka pt. „Żeby Polska była Polską”, który uważany jest za hymn Solidarności. W ten symboliczny sposób uczniowie z Radzymina wyrazili pamięć dla ofiar systemu komunistycznego w Polsce i szacunek dla bohaterów stanu wojennego.
Następnie o godz. 18 odbył się okolicznościowy koncert Kwartetu Pro Forma, który obejrzało ponad trzydziestu członków naszego Klubu im. AK. Poznański zespół, jedyny pięcioosobowy Kwartet w Polsce zaprezentował wspaniałe utwory autorskie tria Kaczmarski-Gintrowski-Łapiński oraz piosenki Stanisława Staszewskiego. Szczególną wymowę w tym dniu miało odśpiewanie utworu Jacka Kaczmarskiego – barda Solidarności pt. „Mury”, który przed laty stanowił swoisty manifest antykomunistyczny.
Opr. W. Kolatorski
Zdjęcia: Anna Borowa i Agnieszka Gajdek